Kotleciki z kaszy jaglanej z pieczarkami…

Bardzo lubię kaszę jaglaną i często używam jej w kuchni, na słodko jak i na słono. Dzisiaj w wersji na słono jako prosty i szybki obiad. Przedstawiam wam kotleciki z kaszy jaglanej z pieczarkami.

 

Składniki: (na 5 kotlecików)

100g suchej kaszy jaglanej

1 jajko

Pół cebuli

10 średnich pieczarek

Ząbek czosnku

4 łyżki mąki jaglanej

Olej kokosowy do smażenia

Sól, pieprz

Zioła prowansalskie

 

Sposób przygotowania:

Gotujemy kaszę jaglaną według przepisu na opakowaniu, studzimy. Ostudzoną kaszę jaglaną przenosimy do miski gdzie wbijamy jajko, czosnek przeciśnięty przez praskę, zeszkloną cebulę lekko usmażone pieczarki. Mieszamy, dodajemy 2 łyżki mąki jaglanej, znów mieszamy. Na osobnym talerzyku wysypujemy 2 łyżki mąki jaglanej. Formujemy kotleciki, po czym panierujemy je w mące. Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy. Kotleciki smażymy aż do zarumienienia, odsączamy z tłuszczu za pomocą ręcznika papierowego. Smacznego!

20170430_133523-1.jpg

Zupa z dużą ilością warzyw, białą kaszą gryczaną zabielana mlekiem kokosowym…

Koniec kwietnia a tu szaro, buro, pada deszcz i nie zapowiada się raczej na zmianę pogody, z tej okazji postanowiłam że zrobię sobie wiosnę na talerzu a dokładnie w misce. Na blogu najczęściej dodaję słodkości jednak dziś postanowiłam że dodam coś na słono, a więc jest! Oto moja zupa z DUŻĄ ilością warzyw, białą kaszą gryczaną zabielana mlekiem kokosowym…

Składniki:

1000 ml domowego bulionu (ja użyłam warzywnego)

2 średnie kalarepy

5 dużych marchewek wraz z zieleniną

2 średnie ziemniaki

Zioła prowansalskie

5  łyżki mleka kokosowego płynnego

3 łyżki mleka kokosowego stałego

60 g suchej kaszy gryczanej białej

Sól i pieprz

Sposób przygotowania:

Przygotowujemy bulion, warzywa myjemy i obieramy, kroimy w kawałki takie jak najbardziej nam odpowiadają, wrzucamy do gotującego się bulionu. W międzyczasie gotujemy kaszę według instrukcji na opakowaniu. Gdy warzywa zmiękną, odstawiamy zupę do lekkiego ostygnięcia. Do kubka/szklanki dodajemy mleko kokosowe stałe i płynne, chochelką nabieramy zupę i wlewamy do szklanki, mieszamy a następnie wlewamy miksturę do zupy. Dodajemy ugotowaną kaszę do garnka z zupą, doprawiamy ziołami, solą, pieprzem i podgrzewamy jeszcze ok. 2 minutki na wolnym ogniu. Smacznego!

20170405_152803.jpg

20170405_152746.jpg

Cytryniak, czyli ciasto cytrynowe z mąki kokosowej…

Ostatnio panuje tutaj maraton ciast, no cóż nie da się ukryć, zwłaszcza że z mamą eksperymentujemy z ciastami przed świętami. Cytryniak, ciasto powstało z inicjatywy mojej mamy ponieważ ja jestem dosyć sceptyczna do ciast o smaku cytrynowym, pomarańczowym itd. ale to wyszło przepyszne! Miękkie, wilgotne i rozpływające się w ustach! Musicie je wypróbować.

Składniki:

4 żółtka

4 białka

3 łyżki miodu

Łyżka oleju kokosowego

4 łyżki mąki kokosowej

3 łyżki soku z cytryny

Szczypta soli

Starta skórka z połowy cytryny

1/2 łyżeczki sody

Składniki na wierzch:

Łycha miodu

Łyżka oleju kokosowego

3 łyżeczki wiórek

Sposób przygotowania:

Oddzielamy żółtka od białek, białka ubijamy ze szczyptą soli, do rozbełtanych żółtek dodajemy miód, sok z cytryny,  roztopiony olej kokosowy, skórkę z cytryny, mieszamy za pomocą miksera. W osobnej misce łączymy mąkę koko z przesianą sodą. Suche składniki dodajemy do mokrych. Miksujemy. Na koniec dodajemy ubite białka i delikatnie mieszamy. Przenosimy do keksówki. Pieczemy w 180 stopniach ok. 45 minut.

Po upieczeniu przygotowujemy wierzch, a mianowicie: w malutkim rondelku roztapiamy olej kokosowy, dodajemy miód, chwilę podgrzewamy (ok. 30 sekund żeby miód z olejem dobrze się połączyły) Zdejmujemy z gazu i dodajemy do wiórki kokosowe, mieszamy dokładnie (jeżeli wyjdzie nam za dużo wiórek dodajemy odrobinę miodu, jeśli za mało dodajemy wiórek, teraz już wszystko zależy od tego co kto lubi). Wykładamy na wierzch ciasta. Zajadamy, smacznego!

20170325_181034

Ciasto bananowo-orzechowe z mąki gryczanej…

Początkowo w planach miałam zrobienie ciasteczek bananowo-orzechowych. Przygotowałam wszystkie składniki, miski, mikser, włączyłam piekarnik, ale…czegoś brakuje…czego? Papieru do pieczenia. Mówią że skleroza nie boli, no ale stwierdziłam że nie odpuszczę i na pewno coś upiekę. Silikonowa keksówka jest? Jest! A więc ze składników na ciasteczka powstało ciasto, cudownie wilgotne z chrupiącą skórką.

Składniki: (na keksówkę)

2 dojrzałe banany

2 żółtka

2 białka

3 łyżki miodu

3 łyżki masła orzechowego

2 łyżeczki oleju kokosowego

5 łyżek mąki gryczanej

Szczypta soli

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia bg

Sposób przygotowania:

Banany gnieciemy widelcem na papkę, dodajemy do nich żółtka, miód, olej kokosowy, masło orzechowe, mieszamy energicznie(w moim przypadku za pomocą miksera). W oddzielnym naczyniu mieszamy suche składniki. Suche składniki dodajemy do mokrych przez sito. Miksujemy. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, dodajemy do ciasta i delikatnie mieszamy do połączenia. Nastawiamy piekarnik na 180 stopni, pieczemy ok. 40-50 minut.(najlepiej jednak sprawdzić metodą ”suchego patyczka” lub czy ciasto odchodzi od formy wówczas oznacza to że ciasto jest gotowe) Smacznego!

20170324_184047.jpg

Ciasto bananowe z mąki kokosowej….

Oto ciasto bananowe, bezglutenowe oczywiście. Jestem fanką bananów i uwielbiam je w każdej postaci, czy to w koktajlu, czy w cieście lub po prostu solo. Co ciekawe jako mąkę użyłam kokosowej, która ku mojemu zaskoczeniu w ogóle nie jest wyczuwalna. Ciasto jest wilgotne i zwarte. Dużo razy eksperymentowałam z ciastem bananowym jednak nigdy nie wychodziło tak jak należy, jednak dzięki pomocy mojej mamy udało się to! Musicie je koniecznie upichcić i nacieszyć swoje kubki smakowe tym cudownym bananowym wypiekiem.

Składniki: (na keksówkę)

4 łyżki mąki kokosowej

3 dojrzałe banany

Łyżeczka proszku do pieczenia bg

2 łyżki miodu

4 jajka

2 łyżki oleju kokosowego

Polewa:

1 łyżka kakao

2 łyżki oleju kokosowego

1 łyżka miodu

2 łyżki mleka migdałowego

Sposób przygotowania:

Banany rozgniatamy widelcem, w osobnej misce łączymy suche składniki. Do suchych składników dodajemy banany. Roztapiamy olej kokosowy. Oddzielamy żółtka od białek. Do żółtek dodajemy roztopiony olej kokosowy i dwie łyżki miodu, mieszamy. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Mokre składniki dodajemy do miski z bananami, energicznie mieszamy do połączenia składników, następnie dodajemy białka i delikatnie mieszamy do połączenia się. Pieczemy przez 40-50 minut w 180 stopniach najlepiej sprawdzić za pomocą starego dobrego sposobu tzn. ”suchego patyczka”.

Przygotowanie polewy:

W garnuszku roztapiamy olej kokosowy, dodajemy miód, kakao, mleko migdałowe, mieszamy chwilę ale musimy uważać aby nie zagotować polewy. Polewę wylewamy od razu na ciasto.

20170316_174651

20170316_172723

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W ga

 

 

Placki kukurydziane z jabłkami…

Witajcie po baaardzo długiej przerwie. Powiem szczerze że przez ten ostatni czas w ogóle nie miałam weny jeśli chodzi o prowadzenie bloga, wbrew pozorom jest przy tym trochę pracy, a bo to trzeba coś ciekawego wymyślić, a bo to trzeba jakoś ładnie wystylizować potrawę i oczywiście zrobić jej ładne zdjęcia a na końcu wypadałoby coś do tego napisać. Postanowiłam zrobić coś prostego tak na początek, naszło mnie na zrobienie placków…hmm tylko jakich? Bananowych? Nieee, od nich aż roi się w internecie a poza tym nie miałam nawet bananów a chęć na gotowanie przychodzi do mnie wieczorem a wszystkie sklepy zamknięte. Na szczęście miałam jabłka i zdecydowałam że to z nimi będą moje proste placuszki kukurydziane. Mojemu bratu bardzo przypadły do gustu więc myślę że każdemu dziecku również. 🙂

Składniki: (8-10 placków)

12 łyżek mąki kukurydzianej

150 ml mleka roślinnego

2 jajka

2 łyżki słodzidła

2 jabłka

Szczypta cynamonu

Masło klarowane (do smażenia, olej koko też się nada)

 

Sposób przygotowania:

Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy rozbełtane osobno jajka wraz z mlekiem. Wsypujemy słodzidło. Mieszamy mikserem do połączenia składników. Ścieramy jabłka na tarce. Dodajemy do ciasta, przyprawiamy cynamonem, mieszamy delikatnie łyżką. Na patelni rozgrzewamy masło klarowane i smażymy placuszki aż do zarumienienia. Podajemy np. z domowym syropem malinowym tak jak w moim przypadku. Smacznego!

20170311_190423.jpg

Ryżowe ciasteczka z powidłem…

Wakacje, wakacje i po wakacjach. Szkoda, no ale cóż zrobić, czas wrócić do szkolnej rzeczywistości którą trzeba sobie od czasu do czasu osłodzić na przykład takimi oto pysznymi ciasteczkami z domowym powidłem. Ciasteczka możemy wykonać nie tylko z powidłem śliwkowym, ale domową nutellą, dżemem lub marmoladą, smakują pysznie z każdym dodatkiem, ale same w sobie też są cudowne! Szybkie, proste i smaczne takie lubię…

Składniki:

190g kleiku ryżowego

30g masła

2 łyżki stewii

2 jajka

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia b/g

Powidło śliwkowe

Sposób przygotowania:

Na stolnicy wysypujemy kleik i robimy w nim oczko do którego dodajemy pokrojone w miarę miękkie masło i jajka. Ciasto ugniatamy. Po ugnieceniu ciasta odrywamy je na kawałki, formujemy kulki w których robimy małe oczko na powidło. Ciasteczka dajemy na papier do pieczenia, wypełniamy oczko powidłem i pieczemy w 180 stopniach przez 20 minut. Ciasteczka studzimy i jemy dopiero po ostygnięciu (dopiero wtedy stają się kruche). Smacznego!

20160916_182050.jpg

 

Najprostsze i najlepsze brownie z mąki ryżowej…

Dziś brownie. Proste i pyszne, z dodatkiem mleka kokosowego na wierzch zadowoli każdego smakosza czekolady. Mimo że jest to ciasto jest również bogactwem wielu wartości odżywczych. Jakich? Dodatek kakao to dodatek magnezu. Nie muszę chyba wspominać o cudownych wartościach oleju i mleczka kokosowego. Banan? To przecież skarbnica potasu! A więc nic tylko się zajadać.

Składniki:

200g mąki ryżowej

100g gorzkiej czekolady

1 kamienia winnego

2 banany

200 ml mleczka kokosowego

5 łyżeczek ksylitolu

2 łyżki kakao

200 ml mleka ryżowego

3 łyżki oleju kokosowego (płynnego)

Sposób przygotowania:

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni bez termoobiegu. Suche składniki mieszamy w osobnej misce. Mokre dodajemy do innej miski i miksujemy na gładką masę. Mokre składniki dodajemy do suchych i miksujemy. W razie gdyby ciasto było zbyt zwarte podlewamy je mlekiem ryżowym aż do uzyskania trochę rzadszej konsystencji. Formę smarujemy olejem kokosowym (ja wzięłam stałą kostkę i wysmarowałam formę). Pieczemy przez 45 minut. Po ostudzeniu polewamy mleczkiem kokosowym, możemy też ubić śmietankę kokosową i dodać ją na wierzch ciasta. Smacznego!

1472321133005.jpg

Cudowne waniliowe lody z mleka ryżowego… (bez maszynki)

Żar leje się z nieba dlatego trzeba znaleźć sposób aby się ochłodzić, ja go znalazłam. Oto cudowne waniliowe lody z mleka ryżowego. Są banalne w wykonaniu, wręcz dziecinnie proste! Możemy je bez problemu wykonać bez maszynki do lodów, wystarczy nam jedynie mikser. Przepis jest bardzo uniwersalny, możemy z niego zrobić dowolny smak lodów, wystarczy że zamiast waniliowego mleka ryżowego użyjemy naturalnego.

Składniki: (ok. 3 porcje)

500 ml waniliowego mleka ryżowego

80g ksylitolu  (UWAGA! Możemy użyć oczywiście innego słodzika jednak musi być on w formie kryształków lub proszku abyśmy mogli go ubić z jajkami na puch)

Odrobinę aromatu waniliowego

1/2 laski wanilii (ja jej nie użyłam ponieważ mi się skończyła, mimo jej braku lody były równie waniliowe, ale polecam dodać)

2 żółtka

1 jajko

 

Sposób przygotowania

Mleko gotujemy w garnku aby było ciepłe (NIE WRZĄCE!!). Żółtka i jajko wbijamy do miski, dodajemy laskę wanilii i słodzidło, miksujemy aby powstała dość duża piana. Ciepłe mleko wlewamy do miski z pianką cały czas ją ubijając. Chwilę miksujemy. Przelewamy całość do garnka i gotujemy aż zacznie gęstnieć, pamiętając o mieszaniu. Gdy odrobinę zgęstnieje, miksujemy ok. 1 minuty, zostawiamy do ostygnięcia. Po ostygnięciu mocno miksujemy i dajemy do zamrażarki na 1h. Po 1h wyjmujemy i znów mocno miksujemy i do zamrażarki. Tą czynność powtarzamy co godzinę aż do uzyskania odpowiedniej dla siebie konsystencji lodów. Smacznego! 🙂

20160728_183254.jpg

Borówkowy ”sernik” z mleka kokosowego…

Lato w pełni a więc targ pełen jest owoców które można wspaniale wykorzystać. Tym razem jest to sernik, lecz nie taki zwyczajny bo z mleka kokosowego, a konkretnie z jego stałej częsci. Deser ten genialnie sprawdzi się podczas upałów, pokocha go każdy kto spróbuje tego cudownego wariactwa. 🙂

Składniki: (4 porcje)

2 puszki mleka kokosowego (potrzebna nam będzie stała częsć)

500g borówek (jagód)

70g ksylitolu lub innego słodzidła

30g zmielonych migdałów (opcjonalnie)

6 bezików

 

Sposób przygotowania:

Borówki podgrzewamy w rondelku razem z ksylitolem aż odrobinę zmiękną. Stałą częsc mleka kokosowego dajemy do wysokiego pojemnika. Dodajemy borówki do mleka kokosowego (nie całe ponieważ musimy zostawić odrobinę do polania deseru). Blendujemy mleko razem z borówkami (gdyby okazało się za mało słodkie można dodać więcej słodzidła, to już zależy od waszych preferencji). Na dnie naczynia w którym będziemy podawać deser wykładamy łyżeczkę zmielonych migdałów a następnie nasz ”sernik”, przykrywamy go folią aluminiową i dajemy do lodówki na ok. 1-1.30h. Deser polewamy pozostałymi borówkami tuż przed samym podaniem. Na wierzch kładziemy beziki. Smacznego! 🙂

MUA1

MUA